Marvelowe pierwsze razy, czyli o pierwszym komiksie Marvela i nie tylko

Marvel Comics to wydawnictwo, które osiągnęło popularność na skalę światową. Dzisiaj wielu z nas słyszało o marvelu głównie za sprawą wielkich ekranizacji kinowych. Avengersi, Spiderman, Iron Man, Kapitan Ameryka… O tych postaciach słyszał każdy. Czy jednak każdy z nas wie, kto był pierwszym bohaterem Marvela? A może jaki komiks był wydany jako pierwszy? W dzisiejszym tekście o pierwszych razach słów kilka, bo to od nich wszystko się zaczęło, a trzeba przyznać, że dzisiaj uniwersum Marvela to jeden z najbardziej rozbudowanych fikcyjnych światów, jakie istnieją.

 

Pierwszy komiks Marvela – od czego się zaczęło?

Pierwsze pytanie powinno jednak brzmieć… kiedy to wszystko się zaczęło? Miało to miejsca na samym początku II Wojny Światowej, która dopiero rozpoczynała się w Polsce. To właśnie w 1939 roku wydano zeszyt o nazwie „Marvel Comics 1”. Za jego sukcesem stał człowiek o nazwisku Goodman. Dzięki trafnej analizie rynku i odpowiednio marketingowym podejściu był on w stanie stworzyć takie postacie i historie, które zainteresowały ludzi. W tamtym czasie wydawnictwo nie nazywało się jeszcze tak, jak pierwszy komiks Marvela. Wtedy znane było jako Timely Comics. Stan Lee natomiast jeszcze był Stanleyem Lieberem, a najpopularniejsi superbohaterowie jeszcze nie powstali. W pierwszym zeszycie znaleźć możemy kilka intrygujących historii, które zaciekawały czytelników na tyle, że szybko pojawiła się konieczność tworzenia kolejnych numerów, które ukazały się jeszcze tego samego roku.

 

Pierwszy Bohater Marvela

Pierwszy superbohater z uniwersum Marvel Comics powstał oczywiście wraz z zeszytem „Marvel Comics 1”. Był to Human Torch. Najwięksi fani mogą skojarzyć go z postacią, która występowała w Fantastycznej Czwórce. Jest to jednak inna postać. Pierwszy bohater Marvela nazywał się Jim Hammond i był androidem. Stworzony został w laboratorium, a jego supermocą okazał się samozapłon. Właściwie to stawanie w ogniu nie było umyślnie stworzoną mocą a efektem ubocznym powstania androida. Jego żywot miał przede wszystkim przynieść sławę doktorowi, który go stworzył. Jak jednak łatwo się domyślić, tak niebezpieczny twór wzbudził ogólny przestrach. Dlatego też Human Torcha umieszczono w specjalnej kapsule i zatopiono w betonie.

 

W wyniku późniejszego splotu zdarzeń wydostał się on na powierzchnię i wpadł w ręcę gangstera, który postanowił go wykorzystać. W tym komiksie Marvela została poruszona kwestia człowieczeństwa tworu, który człowiekiem nie jest. Human Torch, mimo że był androidem, to targały nim emocje podobne do ludzkich. Nie rozumiał swojej sytuacji, może powiedzieć, że się jej bał. Na szczęście z czasem nauczył się kontrolować swoje moce, które umożliwiły m wstąpienie do szeregów policji. Następnie Human Torch miał okazję poznać Kapitana Amerykę i walczyć z wieloma superzłoczyńcami.

 

Marvel Comics kiedyś i dziś

Znane nam najpopularniejsze postacie Marvel Comics to już nie Ci bohaterowie, którzy ukazali się na łamach zeszytu „Marvel Comics 1”. Nie mniej historie w nim przedstawione zyskały ogromną wartość a konkretnie wartość pieniężną wysokości 1,25 mln dolarów, bo za tyle sprzedano pierwszy, oryginalny komiks Marvela. Niegdyś zakupiony za 10 dolarów, w dzisiejszych czasach zyskał ogromną wartość i to kolejny pierwszy raz Marvela, ponieważ kwota ta pobiła rekord ceny zeszytu od tego wydawnictwa.